Paul McCartney, właśc. James Paul McCartney (ur. 18 czerwca 1942 w Liverpoolu w Anglii) – brytyjski kompozytor, multiinstrumentalista i piosenkarz, kawaler Orderu Imperium Brytyjskiego. Znany głównie jako członek grupy The Beatles. Był członkiem spółki kompozytorskiej Lennon/McCartney, która odniosła największy sukces w historii muzyki i miała ogromny wpływ na innych twórców. Po rozpadzie "bajecznej czwórki" wraz z żoną, Lindą McCartney, założył zespół Wings. Po jego rozwiązaniu z powodzeniem kontynuował karierę solową. Paul jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród.
Ta książka jest fantastyczna! Miałam w ręku wiele książek wegetariańskich czy wegańskich, ale jednak coś mnie tu zaskoczyło. Dużo przepisów - niektóre banalne, inne trochę trudniejsze, ale nadal opisane tak, że każdy są radę. Niektóre pomysły są niezwykle proste, ale jednak nigdy nie myślałam, by daną rzecz zrobić właśnie w ten sposób. Daję tak wysoką ocenę, bo dawno nie czułam się tak zainspirowana - prawie na każdej stronie coś mnie zainteresowało! Bardzo dobra książka także dla osób, które mięso jedzą. I składniki - z reguły nie jest ich dużo i są łatwo dostępne - plus, bo czasami jednak chce się aż płakać czytając listę składników na dwie strony. UWAGA - przepisy są wegetariańskie, nie wegańskie. Często pojawiają się sery. Ogólnie dla mnie to nie jest problemem, bo większość można albo zastąpić, albo potraktować jako inspirację. Druga rzecz - potrawy są sporadycznie pokazane na zdjęciach, głównie mamy tu zdjęcia samych produktów.
Przedziadek powraca! I to w najlepszym stylu, znowu jest magicznie, wesoło i muzycznie. Autor, Paul McCartney (tak, to ten sam McCartney - z The Beatles) zabiera nas w pełną niezwykłych przygód podróż, której kierunek wyznacza właśnie muzyka.
Tym razem wnuki: Em, Lucy, Tom i Bob czyli Ancymony jak je pieszczotliwe nazywa Przedziadek oraz On sam wyruszają na poszukiwanie Przebabci - prawdziwej łoczwczyni przygód, za którą już się wszyscy trochę stęsknili. Dlatego gdy Ancymony odkrywają w Szopie Wynalazców zdjęcie Przebabci namawiają Przedziadka na misję poszukiwawczą.
Nie będę psuć Wam zabawy i zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale zapewniam, że wyprawa magiczną Zieloną Łodzią Podwodną porwie Was nurtem przygody. Bum, cyk świst, Tu nie ma miejsca na nudę.
Będą niebieskie przestworza, kolorowa parada, gorąca dżungla, głębiny oceanu i wiele więcej.
Piękne wydanie w dużym formacie z zachwycającą obwolutą rozbudzające wyobraźnię ilustracje, pełna fantazji i bliskości relacja między Ancymonami a Sir Edwardem Marshallem seniorem to wszystko sprawia, że książka może być wspaniałym prezentem dla Waszych osobistych Przedziadków.
A dodatkowo mogę pokusić się o stwierdzenie, że to doskonała lektura na dobranoc. Mimo, iż akcja toczy się wartko i czyta się szybko, to gdy łódź w końcu bezpiecznie zacumuje u celu, bohaterowie zasypiają strudzeni wyprawą. Podobnie jak moje dzieci, którym mam nadzieję przyśnią się równie piękne, pełne przygód i muzyki sny.
Pssst. Nie trzeba znać pierwszej części, aby równie świetnie bawić się przy tej, ale jestem pewna, że jeśli zacumuje u Was zielona łódź podwodna Przedziadka to będziecie mieli ochotę na więcej.